"Chcę słabą być"
Daj mi być słabą, kruchą istotą. Chcę się połączyć znów z moją prostotą.
Chce umieć płakać, chce się wciąż wzruszać.
Nie swoją siłą to wszystko zagłuszać.
Bądź silny za mnie, zobacz to wszystko... Zapraszam serdecznie nad to urwisko.
Sam je stworzyłeś swym brakiem siły, we mnie zaś wszystkie się obudziły. . .
Szukasz kobiety to daj jej nią być zamiast jak dzieciak ze wszystkich drwić...
Paulina Mroziak
06.10.25 r.
" Październik i kumple..."
Ach Październik ta cholera!
Z dnia każdego nam zabiera, to minutę, to godzinę, ledwo człowiek się obejrzy , dzień za horyzontem ginie.
Dla mnie to normalnie zbrodnia, żeby tyle nam zabierać co dnia. A Listopad już tam czyha, już z tej ekscytacji wzdycha. Weźmie sobie jeszcze więcej! Grudzień już zaciera ręce...
Za to Styczeń spoko gość! Krzyknie do nich - Koniec! Dość! Luty do niego dołączy, krótki i szybko idący.
Marzec z Kwietniem to wiadomo - dają dnia walcząc z pogodą... 🫣
W końcu upragniony Maj ! Wszyscy krzyczą chwilo trwaj!!!
Paulina Mroziak
05.10.25 r.
"Niby nic"
Nie musisz nic!
Chciej przynajmniej żyć.
Nie musisz nic!
Chciej sobą być.
Nie musisz nic!
To niby nic, a tak wiele by szczęśliwym być...
Paulina Mroziak
02.10.25 r.
"Luksus"
Dzisiaj spokój jest luksusem. Nic nie robić pod przymusem.
Nic nie robić wbrew swej woli, żeby kogoś zadowolić. Zamiast musieć, to Ty chciej.
Nie pod presją! Z woli Twej!
Zadbaj więc o myśli w głowie.
Nie na darmo jest przysłowie mówiące o rybiej głowie...
Poczynisz kroki milowe, gdy zrozumiesz to przysłowie.
Nie żyj życiem innych ludzi, Twoje niechaj Cię obudzi.
Niechaj będzie priorytetem byś do przodu szedł z impetem.
Dzisiaj życie luksusowe, to zwyczajnie spokój w głowie.
Paulina Mroziak
02.10.2025 r.
"O Losie ! "
Ludzie chodzą nieszczęśliwi i dla siebie nieżyczliwi. Stale tylko narzekają, że czegoś nie posiadają.
Ślepo pędzą wciąż za tłumem...jak im pomóc ? No nie umiem... czasem nawet żal mi trochę...
Jak wyleczyć tą ślepotę ?
Jak uleczyć oczy chore, by zaczęły widzieć w porę? Jak wyciągnąć z tego mroku, jak pokazać krok po kroku ile w życiu jest uroku?
Czym jest spokój w zwykły dzień, że nie musi więcej mieć.
Jak ocalić każdą dusze co przechodzi te katusze?Co tak idzie krok za krokiem z ślepo opuszczonym wzrokiem.
Daj o Losie im nadziei aby szybko wyzdrowieli. Przywróć im O Losie wzrok! By opuścił ich ten mrok. Aby wyszli z tego mroku w końcu w życiu czując spokój.
Paulina Mroziak
29.09.25 r.
"Zagwostka"
Czym jest szczęście mam zagwostke...i pytanie ...
Czy to poranne śniadanie, czy możliwość wstania rano nawet gdy mi nie kazano?
Czy posiadać nogi, ręce można to też nazwać szczęściem? Czy zwyczajny prosty dzień, szczęściem można nazwać też? Czy , że widzę wszystko wokół i że czuję w sobie spokój, że
przyjaciół wokół mam, czy to jest dla kogoś chłam? Pytam ...bo zagwostke mam...🤔
Czego ludziom wciąż brakuje? Każdy chodzi kombinuje... Ciągle na tym się skupiają, co jeszcze nie posiadają ....
I tak spod samego nosa,
szczęścia im umyka fosa...
Paulina Mroziak
29.09.25 r.

"Płacz hejterów"
Oj hejterzy i hejterki i te wasze niecne gierki.
Oj hejterki i hejterzy włos się aż na głowie jeży.
Dotykacie słowem wielu a
Życie Wasze bez celu.
Gdyby miało choćby jeden, nie nienawidzili byście siebie. Bowiem hejtem swym pokazujcie to co u Was jest w debecie. Czego Wam w życiu brakuje, co tak bardzo Was frustruje.
Chyba to najwyższa pora by się z sobą skonfrontować.
By wyleczyć rany wszelkie, nie byle jakim plasterkiem.
Spojrzeć w lustro, potem w siebie zadbać o to, co w Waszej potrzebie...
Odbudować poczucie wartości zamiast czynić zło z zazdrości.
Paulina Mroziak
27.09.25 r.
"Bajka contra życie "
Widać chyba jest różnice...
Jednak może to pozory...
Jak porównać te utwory...
W bajce zawsze zło przegrywa, w życiu częściej zaś wygrywa.
Może jednak to pozory...
Jak porównać te utwory....
W bajce zawsze happy end, w życiu zaś to różnie jest...
Jednak może to pozory...
Zgaśmy więc telewizory....
I pomyślmy w błogiej ciszy... gdzie się nam tak bardzo śpieszy...za czym ciągle tak gonimy? Czy dobrego coś robimy? Czy stwarzamy my pozory tak jak nam telewizory....
Fakt, nie zawsze jest najpiękniej ale spójrzmy trochę głębiej...
Kiedy nas omija zło czy pochwala wtedy ktoś, że przychylny jest mu los? Doceniamy spokój dnia,gdy się każdy dobrze ma? Jeśli w życiu zło panuje, kto nim zręcznie emanuje?
Skąd są u mnie te pytania? Ja odpowiem bez wahania.
Człowiek ciągle czyni zło, siebie ściąga tym na dno. Życie bajką byłoby gdyby lepszym chciałby być.
Gdyby zamiast gonitw dnia zechciał dostrzec to co ma.
Paulina Mroziak
27.09.25 r
"Poranny szok"
Wstaję rano, przyzwoicie , czasem wcześniej niż o świcie...I jak każdy tak od rana chodzę nieco jak pijana.
Więc zaczynam robić kawę, na łazienkę też obławę i któregoś ranka zerkam i zaczęła się rozterka....
No normalnie istny szok... czyżby znowu minął rok.... Nie... (przeleciało z tyłu głowy....) toż to ino krok milowy...
Chyba kilka kroków więcej jak tak zerkam na me ręce....zaś na twarzy są widoczne me przeskoki te coroczne.
Jakieś kreski mam na skroniach....i odciski są na dłoniach... Ja pierdziele jaka heca ! chyba garba mam na plecach...i tak jeszcze na dokładkę, widzę w lustrze kurzą łapkę.
Cóż z tym począć? Otóż nic🤪 można przecież też z tym żyć. Dalej marzyć, sobą być.
Starzejemy się my wszyscy, nie ma co z tym walczyć, nie.
Choć okładka postarzała, wnętrze me kategorycznie nie!
Paulina Mroziak
27.09.25 r.
"Życie to kabaret"
Otóż o co chodzi w kabarecie...
Trzeba umieć grać w duecie, odpowiednio dobrać słowa, przy tym też gestykulować. Dystans mieć do siebie,ludzi...by potrafić uśmiech wzbudzić.
Śmiać się umieć ze wszystkiego nawet i z własnego ego ... umieć zagrać różne role, umieć fikać te swawole.
Przede wszystkim siebie lubić, ludzi w koło, cieszyć się swą każdą rolą.
Całe życie jest jak scena rolę więc dobrze wybieraj... Fakt nie zawsze wybór jest , zatem uznaj to za test.
Czy obecna Twoja rola jest pod Ciebie ułożona...
Czy to tylko zwykły test, czyś powinien być gdzieś jest...
Paulina Mroziak
27.09.25 r
"Osobisty antykwariat"
Krótko, zwięźle i w temacie... kocham to co już w antykwariacie
Może jest zniszczone czasem, za to wciąż posiada klasę. Ja Antyki... sobie cenię .Gustu swego już nie zmienię . Kocham starych ludzi datą, kocham ich o właśnie za to.
Za zdobyte doświadczenie, za ich wszelkie poświęcenie. Za te błędy co je popełnili, za tą wiedzę, której w brud nabyli. Za ich serca poranione jednak nadal odsłonione .
Za to, że potrafią żyć, nadal grzeszyć, sobą być.
Paulina Mroziak
22.09.25 r
"Apel"
Apeluję do Wariata, co mi w głowie wciąż zamiata.
Zbierz się Ty Wariacie w sobie.. potem to już Ci pomogę.
Pozbieramy się wzajemnie, zatrzymamy co bezcenne, odgonimy lęki precz , nie będziemy patrzeć wstecz, chyba żeby tylko po to, by przypomnieć sobie po co. . .
Po co była Nam ta droga... oprzytomniej!
No, na Boga!!!
Paulina Mroziak
21.09.25 r
"Burak a Burak"
Można być Burakiem z nazwy, można być też z zachowania. Kwestia to człowieka jest ...no i jego wychowania...
Tylko szkoda jest buraka, bo go lubię smaczny jest, zaś osoby tak nazwane to kategorycznie nie.
Paulina Mroziak
21.09.25 r.

"Wrześniowe końce i początki "
Wrzesień, wrzesień koniec lata .
Jesień już pomału wkracza, drzewa nieśmiało omiata.
Jeszcze chwila jeszcze ciut, liści będzie pod nogami w brud.
Jeszcze chwila, jeszcze trzy, dnia ubędzie pół jak nic. Wieczór z nocą będą długie ...oj jak ja Cię Jesień lubię....
Choć są tacy co Cię lubią i nie bronię im o nie.
To mi wybacz mą prostotę bo ja Ciebie jednak
nie...
Paulina Mroziak
16.09.25 r.
"Śmieci"
Znaczki, loga , emblematy i te wszystkie inne szmaty są koroną dziś dla wielu co wciąż żyją, lecz bez celu. Co nie widzą więcej nic ,co z wartości raczą drwić.
I tak życie im przeleci goniąc za tą kupą śmieci...
Paulina Mroziak
14.09.25 r
"Wędrówka"
Krok po kroku idę w dal.
Nawet dobrze się z tym mam.
Mijam co dzień wiele twarzy. Każda o czymś w życiu marzy. Każda swe pragnienia ma , każda patrzy w inną dal.
Chciałabym tej każdej rzec: by ich nie przestała strzec.
By nie rozpraszała myśli swej dla tych, którzy chcą mieć mniej.
Nie pieniędzy, lecz chęci by żyć, by stale wierzyć i przed siebie iść. Na samym jej końcu by móc powiedzieć sobie jeszcze wiele bym zrobił, choć już nie mogę ...
Paulina Mroziak
14.09.25 r.
"Oznaka głupoty "
Polegaj człowieku na sztucznej inteligencji. Polegaj...
Potem zaś na siebie też się za to wściekaj.
Odbierasz sobie prawo do własnego zdania, to potem się pozbieraj z tego polegania.
Myśleć Ci się nie chce, wziąć się za robotę...
To zapłacisz potem za własną głupotę.
Paulina Mroziak
12.09.25 r
" Do Młodzieży "
Pamiętam siebie w szkole pamiętam z tamtych lat. Pamiętam bardzo dobrze, swój mały szczelny świat.
Niewiele się zmieniło, gdy patrze dziś na młodzież, zamknięci w swoim świecie chadzają obok przecież.
I patrzę na nich czasem i myślą sięgam wstecz, że byłam taka sama, zamknięta w sobie, lecz...
Nie miałam wtedy nic, bo trudno było mieć.
Dziś warta jestem więcej niż najzacniejsza rzecz..
I wtedy też tak było, lecz wtedy mało kto, powiedzieć umiał komuś - jesteś potrzebny O!
Charakter jest mieć warto.
I warto innym być.
To pragnę przysiąc Wam .
Warto uwierzyć w siebie, dowody na to mam.
Nie bądźcie dzisiaj smutni, że niby nic nie macie .
Charakter Wasz w budowie, Wy zaś na samym starcie.
Paulina Mroziak
09.09.25 r
"Rodzeństwo"
Kiedy byłam małym dzieckiem wciąż biliśmy się my z bratem. Prawie niemalże codziennie ale nie "na gołą klatę"
Choć minęło wiele czasu to zmieniło się choć to, że mimo różnicy wieku, nie bijemy się ot co.
Drogi nasze oddalone, jednak gdy przychodzi czas, pozostają w mig scalone , bo rodzeństwo tak
już ma.
Paulina Mroziak
08.09.25 r
" Ona "
Sama sobie jest okrętem,
sama także sterem swym,
a żeglarzem to wręcz takim,
że popłynie za czymś w dym.
Paulina Mroziak
08.09.25 r.
"Jeszcze"
Nie mam odwagi by umierać, zaś posiadam ją by żyć.
Pośród mych kolei losu, marzyć wolę ja codziennie, z niepowodzeń sobie kpić.
I nie liczę ja na cud, chociaż każdy z nas nim jest .
I pokonam życia trud, szczęścia we mnie tyle jest.
Zaś po każdej swej porażce jak Feniks z popiołu wstaję, jeszcze wiele jest przede mną zanim ciemna noc nastanie.
Jeszcze świeci słońce, choć chmur pełno obok niego. Jeszcze tutaj jestem i chcę być dlatego.
Nie mam odwagi by umierać, zaś posiadam ją by żyć. Co dzień z czoła pot ocierać, z niepowodzeń stale drwić. Jest we mnie taka Cholera, co nie podda się od tak .
Nawet gdy ją coś uwiera patrzy z optymizmem w dal.
Paulina Mroziak
07.09.25 r.
" Spostrzeżenie"
Najczystsza siła tkwi w każdym z nas.
Niewielu jednak umie dostrzec ją na czas.
Przeżyte w życiu chwile, to one uczą nas jak żyć i jeśli umiesz patrzeć
dostrzeżesz swoją siłę, by czerpać z niej jak nikt.
Nie szukaj siły w rzeczach, nie zabieraj jej drugiemu.
Pokłady jej masz w sobie, dostrzeżesz je w milczeniu.
Paulina Mroziak
07.09.25 r.
kontakt
info@wierszepisanezyciem.com

"Mała wielka rzecz"
Szczęście to nic wielkiego...
To ilość chwil bez smutku, zamartwiania się.
to chwile, w których człowiek uśmiecha się sam do siebie, czując spokój.
Jednak nadal niewielu potrafi je dostrzec...
Paulina Mroziak
07.09.25 r.
"Mała Dama"
Zobaczyłam dziś dziewczynkę parę lat miała zaledwie,
buzię tak umorusaną, oczy widać było ledwie.
Jednak z każdym swoim krokiem, zachwycała swym urokiem.
Jakże z wielką elegancją, odpychała małą nóżką hulajnogę swoją z gracją.
Cała taka Uśmiechnięta.
Widać, że szczęśliwa była.
Zaś mi taką swą osobą,
cały świat rozpromieniła.
W każdym z nas jest dziecka trochę, coś co sprawia mu radochę.
I tak ta mała szczęśliwa dama, mi to tylko przypomniała.
Można jednak być szczęśliwym mimo upapranych rąk, mknąć przez życie ,
śmiać się z niego, tak jak mało dzisiaj kto.
Przywoływać częściej dziecko,
które mieszka w każdym z nas.
I potrafi być szczęśliwe nawet, gdy ma brudną twarz.
Paulina Mroziak
02.09.25 r
"Tacy byliśmy jeszcze wczoraj..."
Dobrze, że ta nasza młodzież szkołę już zaczęła,
bo głupota całkiem by ją pochłonęła.
A jak tam posiedzą parę ładnych godzin,
to ich ta nauka z głupot oswobodzi.
A tak teraz całkiem ludziska na luzie,
każdy z nas był taki, każdy bluźnił również.
Choć teraz po czasie do nas to dociera,
każdy był niedobry jak jasna cholera!
Pamiętajmy o tym , że byliśmy tacy.
Wtedy między nami wszystko
będzie cacy.
Paulina Mroziak
01.09.25 r.
"Jedna z wielu perypetii "
Już nie widzę nic w tym złego,
że gadają tu i tam.
Życia nie mają swojego, więc złorzeczą właśnie nam.
Mając takie przeciwności pójdą one szybko precz,
bo przejdziemy przez nie razem ,
by tego co nasze strzec.
Nauczyli nas już wiele jak i ile życzą nam.
Mnie ich słowa obojętne, więc przejdziemy przez ten chłam.
Pomogliśmy im co prawda w tym by byli blisko nas, jednak teraz spójrzmy tylko ile siły dali nam . Podziękujmy im z przytupem!
Nie żałujmy braw a co?
Pocałować dziś nas mogą w dupę, na to zasługują O!
Paulina Mroziak
01.09.25 r
"Nasze perypetie"
Mi pogoda dziś nie szkodzi, a niech pada co mi tam.
Serce moje bije szybciej, ogień w nim totalny mam.
Nie ugasze go ja sama, ani żaden byle kto. Żaden jest to życia dramat, kochać kogoś bo tak, O!
Więcej jednak tu komedii, w której widzę samych nas., tych miłosnych perypeti , w których nikt już nie ma szans. Sami dobrze się bawimy w tej historii parę lat, odchodzimy i tęsknimy tak już długi czasu szmat.
Czas wciąż płynie , nawet rzeknę, że on wręcz zwyczajnie gna, lecz wspomnienie to nie minie, tylko czasu trochę żal. Póki jednak czas mi sprzyja, razem z nim też płynę ja. Perypetie te wspominam aż do dzisiejszego dnia.
Życie piszę nam historię ciągle pędząc, gnając tak . Gdy ją tylko raz choć wspomnę, Ciebie mi tak bardzo brak. Charakteru i uśmiechu nawet złośliwości Twych, chwil namiętnych , pełnych grzechu - grzeszyliśmy tak jak nikt .
Paulina Mroziak
01.09.25 r.
" Moje szczęście "
Nie potrzebuję pozwolenia by być szczęśliwą.
Nie szukam szczęścia gdzieś i powiem Wam w sekrecie, że we mnie pełno jest. Aż dziw, że się zmieściło, wszystkiemu krzycząc precz.🤪
Na pozór go nie widać, oblicza różne ma... Lecz co u mnie się w nie wlicza , to to wiem tylko ja.
Paulina Mroziak
31.08.25 r.
" Podróbka "
Nie chciej tanią być podróbką, możesz bowiem być kim chcesz.
Bo podróbki mało warte Ty kategorycznie nie .
Tanie buty Adidasa, to na czarnym rynku są.
Bądź jakości pierwsza klasa zawsze tylko sobą bądź.
Paulina Mroziak
27.08.25 r.

"Waga radości"
Gdyby zważyć dziś mój uśmiech ważyłby
co najmniej tonę, albo nawet i ze dwie.
Cała dziś radością płonę , tak mi dzisiaj
dobrze jest.
Wiem, że wkrótce może minąć-w końcu szczęście
chwilą jest.
Jednak bardzo wdzięczna jestem, za tak piękny
życia gest.
Paulina Mroziak
26.08.25 r.
"Wyprawa kajakowa "
Kajak cały i my obie.
Miło będzie wspomnieć sobie.
Te widoki, spokój, ciszę i jak kajak nas kołysze.
Śmiechy i to wiosłowanie... będą miło wspominane.
Rzeka płynie nieustannie, życie pędzi wokół nas. Warto jednak się zatrzymać i mieć w swoich rękach czas.
Paulina Mroziak
26.08.25 r.



Przed pierwszą wyprawą na spływ kajakiem... ahoj przygodo!

" Po omacku"
Krocząc w ciemnościach, ze strachu drwiłam.
Bojąc się jednak wiele nauczyłam, idąc z zamkniętymi ze strachu oczyma.
Nawet i mając otwarte oczy, człowiek potrafi z dobrej drogi zboczyć.
Jednak gdy oczy zamknie, dojrzy więcej , w tym wszystkim siebie .
Zacznie dostrzegać to czego nie wie.
Nauczy się patrzeć , gdy nie widać nic.
W ciszy od dna w górę się wzbić.
Paulina Mroziak
23.08.25 r.

"W czym tkwi sens"
Nadaj sens swojemu życiu. Wyjdź raz z cienia. Przestań w końcu żyć w ukryciu.
Spójrz jak życie się odmienia.
Chwile zwątpienia będą przychodziły, jednak nie wątp w siebie, nie trać na to siły.
Buduj od zera to co chcesz zbudować, nie próbuj nikogo nigdy naśladować. Miej własną drogę, własne marzenia, bo właśnie w tym wszystkim cały sens istnienia.
Paulina Mroziak
22.08.25 r.
" Żegnaj Lato"
Tak mi żal jest tego lata, choć ostatnio figle płata.
Tak mi żal jest tej przyrody, tych kolorów , tej pogody.
Nie żal mi tych krótkich nocy, za to bardzo dłuższych dni.
W których człowiek więcej zrobi, zamiast tylko w życiu śnić.
Paulina Mroziak
22.08.25 r


"Niedziela"
Oj, poniedziałek zaraz...
Każdy z osobna zacznie własny dramat.
Znowuż do roboty, o jakże mi przykro...
Czemuż ja żem biedny, z czego to wynikło?
Weź Bracie nie marudź. Ciesz się, że pracujesz!
Marudzeniem swoim sam siebie rujnujesz.
Praca jest potrzebna, byś Ty miał na chleb,
by z braku zajęcia,
produkcją głupoty nie zajął się łeb!
Paulina Mroziak
17.08.25 r.
"Polak contra rząd"
O czym myśli Polak, o czym marzy skrycie, by niewiele robić a żyć należycie.
Rarytasy takie tylko w polskim rządzie, tam to są dopiero ludzie nie za mądre.
Teraz masz Pan stołek, siedź Pan tu na dupie, bo idiotom raźniej jak są razem w kupie.
Dziadek mój tak mawiał; by zrobić porządek w naszym polskim rządzie, trzeba by tam
ino im podrzucić bombę. By nic nie zostało, same tylko zgliszcza. Potem odbudować z
mądrych, dobrych ludzi. I tyle! I basta!
Ja się tam nie znam, wiejską ja dziewczyną. Patrzę, słucham ino...
I pytanie jedno - czy ta nasza Polska długo to wytrzymo...
Paulina Mroziak
17.08.25 r.

"Edukacja contra Życie"
Nauczmy się żyć, nauczmy się żyć ze sobą.
W życiu codziennym regułki czy historia mało nam pomogą....
Cóż mam począć z wiedzą szkolną dziś, gdy wszystko się
zmienia i wciąż uczę się jak żyć.
Sami studenci co dnia mnie mijają,
a gdy problem tylko, to oni znikają.
Tacy geniusze, same doktory, a wobec ludzi zwykłe potwory.
Paulina Mroziak
16.08.25 r.
"Na dzień dobry"
Wstajemy, wstajemy!
Szkoda dnia na spanie.
Tego i każdego dnia!!!
Weź się za robotę-Marzeń do spełnienia
TY wiele masz.
Paulina Mroziak
10.08.25 r.

"Ach te chęci"
Gdyby tak znikły wszelkie frustracje, zazdrość,
nienawiść, manipulacje, to człowiek wtedy
bardziej poczciwy, nie byłby bardziej dla drugiego życzliwym?
Może to wszystko wyżej wymienione, jest jak najbardziej w
sedno trafione...
Wszystko to z natury wynika, więc czemu to lepsze tak łatwo
w nas znika... Czy siebie samych tak nie lubimy, że z drugiego tak
szybko rywala czynimy?
Chęć dominacji tak nas pochłonęła, że wszystko co piękne
na dno zepchnęła...
Paulina Mroziak
12.08.25 r.

"Dzień wolny"
Leżę sobie, nic nie robię.
Swym spokojem dzień ,
swój zdobię.
Moją rolą na dziś dzień-leżeć jak ostatni leń.
To uroki dnia wolnego, więc korzystam z łask ja jego.
Paulina Mroziak
14.08.25 r.



"Gdy akumulator słabnie"
Na rowerze odpoczywam.
Kilometry wciąż zdobywam. Jeżdżę zawsze tam, gdzie lubię,
z tą pewnością , że nie zgubię,
ani drogi ani siebie, jeżdżę gdy jestem w potrzebie.
Odpoczynku, jasna sprawa, sił trzeba sobie dodawać.
Gdy zmęczenie daje znać, czas z komórki rower brać.
Głowie dać odpocząć chwilę, ciału poczuć endorfinę, zniwelować trochę stres, niech kortyzol zniknie precz!
Paulina Mroziak
30.07.25 r.
" Wszystko jest w Nas"
Skąd ja czerpię inspirację?
Skąd ja biorę motywację?
Chyba znikąd , rzeknę Wam.
W sobie je zwyczajnie mam.
Mało tego, tak w sekrecie,
też je macie choć nie wiecie.
Każdy z nas je w sobie ma.
Dojrzeją w nim , gdy przyjdzie czas.
Paulina Mroziak
26.07.25 r.

"Dawno, dawno temu"
Jasieńko, Jasieńko !
Chodźże do wody, póki lato trwa!
Gdy przyjdzie jesień pójdziesz do szopy ino po drwa...
Basieńko , Oj Ty Moja Basieńko!
Ty rację masz.
Korzystajmy więc z lata ,
bo jesienią zostanie nam ino popatrzeć na ten staw.
Paulina Mroziak
01.08.25 r.



"Marna machina"
Gdyby nie ta Marna Machina, która się kręci wokół pieniędzy,
każdy byłby szczęśliwszy nie poznając nędzy.
Marnie to widzę wszystko w przyszłości, jeśli człowiek nie pozbędzie się własnej chciwości.
Jednak wszystkiego w życiu są dwie strony , człowiek poznając ją jest bardziej świadomy.
Będąc w niej nauczyć się może, pieniądze szczęścia nie dają choćby posiadał ich złoże.
Paulina Mroziak
24.05.25 r.
"Do przyjaciół"
Ziemia okrągła, dróg na niej wiele.
Gdzieś się spotkamy moi przyjaciele.
Idąc swą ścieżką, w pamięci mam Was.
Wiem, że się spotkamy gdy przyjdzie czas.
Serce niedużej me jest wielkości ale w nim dużo do Was miłości.
Nie takiej z filmów, nie tej z seriali, lecz takiej o której myśmy gadali.
Paulina Mroziak
25.07.25 r.
(dla tych, którzy byli, są i będą)
"Wieczorne pytania"
Co kryje jutro, co się wydarzy?
Czy spełni się to o czym człowiek marzy?
Czy sama nadzieja tutaj wystarczy,
czy trzeba o to bardziej zawalczyć?
Czy starczy sił, czy wystarczy dni,
by spełnić to o czym od dawna się śni...
Paulina Mroziak
25.07.25 r.
" Przysięga"
Jestem i nic wokoło.
Dzielnie się trzymam z mą silną wolą.
Przysięgłam sobie uczyć się żyć.
Idąc do przodu z porażek drwić.
Śmiać się kiedy brakuje sił a żeby
duch walki zawsze przy mnie był.
Paulina Mroziak
07.07.25 r.

"Wspomnienia"
Czekając na to co jeszcze nieznane,
raduj się każdą chwilą.
Gromadź te własne niezapomniane,
co nigdy w sercu nie zginą.
Paulina Mroziak
29.04.25 r.
"Deszczową porą"
Pada deszczyk pada.
Wszystko wnet podlewa.
Człowiek siedzi w domu,
ptaszek też nie śpiewa.
Cóż można począć , gdy
taka ulewa...
Chwil kilka minęło,
wszystko już podlane.
Ptaszki znowu słychać,
takie rozśpiewane.
Mi chęci odeszły, siedzę i
tak ziewam, słuchając co
ptaszek mi zza okna śpiewa.
Paulina Mroziak
14.05.25 r.
"Powiadają o miłości"
Powiadają o miłości, że jest słabością,
że to coś przereklamowanego.
Myślę , że mówi to ktoś ,
kto uważa się za przegranego,
kto boi się stanąć z nią twarzą w twarz.
Boi się ją poczuć choć bardzo mu jej brak.
Lęki mamy wszyscy, każdy jednak swoje.
Miłość to walka z nimi, ale we dwoje.
Słabi uciekają, silni wciąż kochają.
Pierwsi poranieni boją się i już.
Drudzy zaś kochają, silniejsi, no cóż...
Paulina Mroziak
03.08.25 r.
"Taki klimat"
Gdzie jest Lato, pytam grzecznie,
bo pogody są dość sprzeczne.
Gdzie jest słońce, do cholery!
Klimt stał się bez maniery.
Zima Zimą? Nie da rady...
Wiosna Wiosną? Bez przesady...
Lato w Lecie? Chciałbyś bracie...
Pogadamy w Listopadzie.
Ja Ci mówię, jak brat bratu.
To nie wina jest klimatu!
To jest wina tylko ludzi,
bo w klimacie człowiek brudzi.
Wciąż wymyśla, kombinuje i tym wszystkim
klimat psuje.
Otóż dla swojej wygody powymyślał on sposoby
by wygodniej mu się żyło , to zaś w klimat uderzyło.
Dziś widzimy konsekwencje, Świat contra człowiek
i jego intencje.
Paulina Mroziak
13.07.25 r.
"Walcz"
Do odważnych świat należy czas się , więc ze strachem zmierzyć.
Uwierz w siebie ,to nie wstyd. Zmierz się z własnym strachem w mig.
Wiedz ,że wiele niespełnionych marzeń jest Twym wciąż niepokonanym strachem.
Paulina Mroziak
05.01.25 r.
***
Obudź się człowieku!
Być sobą chciej! Myśl własną głową,
swe wartości miej.
Paulina Mroziak
24.01.25 r.

" Mimo wszystko"
Jest wielu ludzi wokół co radzą Ci jak żyć.
Zazwyczaj tylko po to, by potem z Ciebie drwić.
Ty nie miej im to za złe, że z Ciebie sobie kpią.
Rób wszystko tak jak zawsze, zwyczajnie sobą bądź.
Nie zważaj na ich słowa i gesty pomsty warte, bądź
mimo wszystko sobą , po swoje idź zaparcie.
Paulina Mroziak
07.07.25 r.


" Letni poranek"
Jak pięknie tutaj, zawsze tu tak było.
Lazurowe niebo słońce oświetliło.
Wstało już dość dawno, kiedy pięknie śniłam.
Wstałam uśmiechnięta ,gdy je zobaczyłam...
Leżąc tuż pod lasem ptaków słyszę śpiew.
Mają swoją scenę na koronie drzew.
Pełno tu motyli i dzikich pszczół w trzcinach.
Na wsi to poranek, ach tu pięknie bywa...
Chrząszcz koncertuje , gdzieś
tu obok w trzcinie, tak letni poranek
mi przepięknie minie.
Paulina Mroziak
09.08.25 r.

"Z dystansem do siebie"
Mam cellulit , no a jakże!
Pupę tłustą mam ja także!
I wałeczki są na brzuchu.
I ubytek mam na słuchu.
Wzrostu tyle co kot napłakał,
po wszystko do góry wciąż muszę skakać.
Blizn też kilka nawet mam, takich pamiątkowych szram.
No i mi przypięto łatkę "ma zapędy na wariatkę".
No normalnie mówię Wam ,co ja też ze sobą mam.... :-)
Z cellulitem można żyć , mam na czym usiąść i nie ma co kpić.
Z wałeczków na brzuchu harmonijkę sobie robię. Z ubytku na słuchu
drwić też sobie mogę .
Czasem lepiej nie słyszeć tych bzdur , co mogą człowieka
pociągnąć w dół.
Schylanie u mnie bywa rzadkością, tym więcej ulgi
daje swym stawom i kościom. Natomiast jeśli chodzi o tą wariatkę , to za komplement uznaję tą jakże zacną łatkę.
Paulina Mroziak
20.07.25 r.






"Rada za radą..."
Dobre rady zewsząd płyną, jakby Ci się lepiej żyło.
Lecz czy dawcy owych rad, swój poukładali świat? Czy tak sobie rady dają w swoim nic nie układając? Pytań takich wiele mam, są na miejscu bez dwóch zdań!
Paulina Mroziak
10.06.25 r.
"Damskie pogaduchy"
Na balkonie mała kawka ,
jest zaduma, z niej rozprawka.
A z rozprawki to rzecz prosta,
idą wnioski i riposta.
Paulina Mroziak
28.06.25 r.
"Co ze mnie wyrosło"
Wiersze pisze, recytuje a gdy coś mnie zdenerwuje
wplatam w zdania k***y ,ch**e.
Takie ze mnie arcydzieło. Nie pytajcie skąd się wzięło.
Mama ma zadowolona co dzień chodzi rozbawiona.
Tyle zalet mam co wad, rosną one z biegiem lat. Mowa
tutaj jest o wadach, o zaletach nie wypada. W sumie
teraz taki świat , że najwięcej wytknie wad. Jestem
dziełem mej Mamusi, co na co dzień żyć z tym musi,
lecz pomimo moich wad, kocha mnie za cały świat.
Paulina Mroziak
17.12.24 r.
" Jesień"
Jesień przyszła pomalutku.
Zieleń walczy lecz bez skutku.
Pięknie liście się dziś mienią,
pomarańczą i czerwienią.
Wokół kolorowych drzew ,
cichszy jest już ptaków śpiew.
To jesieni są zwyczaje - szybko
ciemna noc nastaje, dzień zaś
mija w mgnieniu oka - Słońce
krótki robi pokaz.
Paulina Mroziak
21.10.24 r.
"Zazdrość"
Zazdrość w człowieku nie rodzi się sama.
Wynika z porównań i wtedy jest dramat.
Myślą najlepszą, chociaż jedną z wielu,
jest polubić siebie w każdym jednym calu.
Paulina Mroziak
18.11.24 r.
"Krzyk wnętrza"
Ach ta trzustka bez niej nic.
Przestań więc z niej sobie kpić.
W pewnym wieku myśląc o niej,
zwolnij trochę i nie szalej.
Ostre to Ty miej swe noże.
Trzustce ostrym nie pomożesz.
Kawy pij Ty trochę mniej,
warzyw więcej pojeść chciej.
No i wszystko co smażone, raczej już ograniczone.
Zamiast wódki zwykła woda! Nawet piwa? no na Boga!!!
To już są tortury ,Panie! Czy aż w takim jestem stanie?
Oczywiście jeszcze nie , ale w gorszym możesz być jak chcesz...
Więc jedz zdrowo, regularnie, bo inaczej skończysz marnie.....
Minął Ci już czas młodości, gdy szalałeś bez litości!!!!!!!!!!!!!!!!
Teraz właśnie bez litości, odzywają się wnętrzności.
Paulina Mroziak
28.03.25 r.
"Grypa"
Ach ta Grypa i jej czar...
Wszędzie dreszcze , ciała żar.
Tak mnie sobą rozpaliła , że
leżałam ledwo żywa...
Paulina Mroziak
09.01.25 r.
" W oczekiwaniu "
Ja chcę Wiosnę!
Gdzie jest Wiosna?
Z Zimą pragnę już się rozstać!
Paulina Mroziak
15.01.25 r.
"Biedak pospolity"
Kolekcjoner pieniędzy , w rezultacie biedak pospolity,
zatracił sam siebie chcąc wejść do elity.
Elity ,której największa w życiu wartością mieć dużo
w portfelu i być "osobistością".
W gonitwie za tym co najmniej ma wartości, zatracił
sam siebie okradając z godności.
Paulina Mroziak
23.01.25 r.
"Wybór"
Lepszy święty spokój , słowa brzmiące echem,
niż zawiść przykryta najpiękniejszym uśmiechem.
Paulina Mroziak
25.01.25 r.
"Dramat "
Zamiast oczu ogon pawi.
Przestaje to już nawet bawić.
Te napompowane usta , ten
silikon wszyty w biustach.
Zniekształcenia miłych twarzy,
co tu jeszcze się wydarzy?
Tak się udoskonalają , bez żalu tracąc urodę swą całą.
Szpecą się już wręcz masowo,
tak się porobiło z głową.
Jeden drugiego codziennie szkaluje ,
że głowa tego nie wytrzymuje.
Z radością drugiego w kompleksy wpędza
zamiast do walki o marzenia napędzać.
Z czego wynika ten bałagan cały żeby
niszczyć drugiego w swej drodze
do chwały?
Chwałą czystą w samej swej postaci,
będzie po drodze rozumu nie tracić.
Paulina Mroziak
11.07.25 r.
"Leniwa Maruda"
Maruda i leń pospolity. Innymi słowy,
wąż jadowity. Zatruje Ci dzień zdaniem
swoim jednym: O jakże on jest dzisiaj biedny.
O jakie cierpienie dopadło tą duszę! O jakie
ona przechodzi katusze... O jakie rano męki
musi przejść, żeby w ogóle z łóżka zejść.....
Dajmy mu order, okryjmy go chwałą ! Za to , że
wstał choć mu się nie chciało...
Postawmy mu pomnik! Ba! Odznaczmy orderem!
No zrobił on już dziś w cholerę....
Paulina Mroziak
12.03.25 r
"Kwiecień"
Kwiecień sobie żarty stroi, swą pogodą niepokoi.
Słonce świeci, śniegiem sypnie czasem sobie deszczem rypnie.
Takie żarty sobie stroi , że aż rolnik się go boi.
Chodzi , myśli, kombinuje czy swe plony uratuje.
Kwiecień zaś się nie przejmuje, nocą mrozem szkło maluje.
Takie żarty to kwietniowe , anomalia pogodowe.
Paulina Mroziak
06.04.25 r.
"Marcin pasjonat"
Pasją jego są rowery.
Ma ich chyba już ze cztery.
Jeździ czasem jak szalony,
zapał ma nieposkromiony.
Jak już tylko wiosna wkroczy,
Marcin swój maraton toczy.
Tu i tam , no jeździ wszędzie.
Niech mu droga prostą będzie.
Paulina Mroziak
13.03.25 r.
wiersz dedykowany koledze.
" Wiosenne Słoneczko"
Świeć Słoneczko, nie przestawaj.
Tak tą chwilą się napawam. Pięknie wokół,
wszystko kwitnie, uśmiech z twarzy mej nie niknie.
Nie przestawaj, świeć tak śmiało bo mi Ciebie brakowało.
Paulina Mroziak
13.04.25 r.